tak , jestem zazdrosna

tak jakby...

ehh boję się , że inna będzie lepsza...

Wiem, że szaleństwem jest wierzyć w głupie rzeczy,
Ale to nie takie łatwe.

czasem nie ogarniam co sie dookoła dzieje , 

czasami mam ochotę sięs schować , 

zapaść pod ziemie...

ale na świecie jest jeszcze "magia"...

uuu dobry dzień . 

mimo wczorajszych problemów jest dobrze . 

Jaram sie każdą sekundą spędzoną z Tobą ;*

no i znowu zrobiłam "nie tak"

znowu zniszczyłam...

zraniłam...

nie wiem ,  

tak bardzo chciałabym wiedzieć...

powiedz mi co źle robię

powiedz - zmienię to . 

i ten moment kiedy sobie uświadamiasz , 

że wiesz , że trafiłaś najlepiej jak tylko mogłaś . 

<3

więc mówisz , że masz problem i nikt nie słucha...

siadaj . pogadamy .

problem komuś powiedziany dieli sie na dwoje i jest lżej .

nie wiem jak jest , ale jest

jakoś sie żyje , aby dłużej , aby do następnego dnia .

nie zauważam dobrych chwil . 

ale wiem , że są dookoła mnie .

życie do fajna sprawa . 

książka - o której sami decydujemy . 

losy nad którymi możemy panować

nasze cele to marionetki w naszysch rękach . 

to , jak sie będą zachowywać zależy od nas . 

czasem w życiu nie jest najlepiej ,

a czasem po prostu nie zdajemy sobie sprawy w to ,

jakie sczęście jest przy nas .

wymyślamy jakieś dziwne historie...

przez to niekoniecznie jest okej . 

jednak mam taką osobę , która mnie znosi .

która mimo wszystko jest i mnie kocha . 

Jakbym mogła - to bym kupiła , ale na osobowość sie pracuje

a efekty są po latach...

http://kwejk.pl/obrazek/1905598/zlote-mysli-malych-dzieci.html

<3 <3 <3

tak sie zastanawiam , co to znaczy właściwie "kochać" .

być ze sobą ?

przytulać się ?

spędzać czas ?

pisać do drugiej w nocy ?

przejmować sie problemami ?

troszczyć w trudnych chwilach ?

chyba na te wszystkie pytania trzebaby odpowiedzisć 

"TAK"

dlaczego u mnie jest "nie" ?

co to znaczy kochać ?

to znaczy być mimo wszystko , 

mimo ludzi , 

mimo problemów , wad...

Świat przyjmuje różne barwy...

czasem jest dobry , czasem zły , 

ale najważniejsze jest radzenie sobie ze zmianami . 

chowanie negatywnych zachowań...

pokazywanie wspaniałych stron życia . 

zawsze znajdzie się w życu  coś złego .

ale ogół wydażeń sprawia , że istnieją tylko dobre wątki 

a złe odchodzą w niepamięć . 

wymyślam nieistniejące problemy , jak chyba każda dziewczyna . 

przejmuję się nieważnymi sprawami . 

przeraliwie boję się straty...

czasem jest dobrze , a czasem źle...

a czasmi po prostu jakoś jest . 

Gosia & Maciej

Jola <3